Jeździł jeździł i to w dodatku tez rudą,gdyby ta jedynka była kobieta to dała by mi za ta wypowiedź w ryj ale pół warszawy nia jeździło.To jakis prasowy egzemplarz wpadł w kilka rączek m.in i w moje wprawdzie tylko na godzinke z hakiem ale zawsze.Nie maiłem jeszcze okazji prowadzic auta które by takłatwo chciało bokiem chodzic,a co do osiągów to nie rzuca na kolana bo do sety i tak sie slizga na dsc off lub hamuje na dsc on a potem mysle ze 335i z dobrym programem tez bym z nia powalczył.ogólnie autko fajne ale nie za te pieniadze.rypik pisze:JACK SMG jeździł 1M ?
Kills
Re: Kills
JK
Re: Kills
Ja ostatnio miałem kilka okazji ale nic rewelacyjnego e46 328 została ładnych kilkaset metrów za mną następnie golf vr6 zrezygnował przed zapięciem 3-ki i najciekawszy to chrysler crossfire z tym było więcej zabawy bo na wylotówce go złapałem i sprowokowałem do zabawy siedziałem mu na ogonie tak do 20zł później dopiero zwolnił się prawy pas to ognia na prawą bo zjechać nie chciał i ognia łeb w łeb gonimy prędkość sporo ponad 20zł aż tu rondo i trzeba hamować.Zwolniliśmy i od nowa ale tym razem został w tyle tak ze 150m i już mnie nie przegonił jechaliśmy tak kilkanaście km.Nie wiem jaka wersja tego crossfire czy srt czy zwykła ale też to autko fajnie pomyka.
Re: Kills
Wczoraj zjadlem na kolacje Porshe Cayenne zamykajac licznik na autobanie z Frankfurtu do Dresden. Bawilismy sie jakas godzine lecac po 250km/h. Szkoda ze moja fura ma odciecie przy 265 no ale dalo rade, chociaz nie wiem czy Porshe lecialo na maksa. Panowie ten odcinek ponad 300km autostrady plaskiej jak stol 3 pasy i o 24 prawie zadnego ruchu, istny raj! A tak przy okazji zahaczylem o Ring i zjadlem tam kilka bemek i mercow
Tor jest kosmiczny, lepszy od rollercoaster tyle mam do powiedzenia ale moze napisze cos wiecej w innym dziale i wrzuce jakis filmik.






Re: Kills
Audi S3 8P poliftowe objechane 2 razy z rolki a z Audi R8 V8 równo do końca trójki (potem odpuściliśmy) ;-)
Re: Kills
Dzisiaj tylko to R8 a to i tak przypadkowo kiedy byłem na chwilę autem w mieście
S3 było wczoraj
.


Re: Kills
jak rękawiczki 

Re: Kills
pewnie zaraz mnie wszyscy zlinczuja ale temat "kills" w obecnym wydaniu jest trochę dziecinny.Ja moge powiedzieć ze wczoraj objechałem veyrona(którego kierowca własnie dłubał w nosie) Nie poddaje pod watpliwosc waszych killów ale czytanie tego przypomina dyskusje przedszkolaków.Aby temat nabrał rumieńców nagrywajcie filmiki.Mnie zainspiował Erich Daviditch ze złotej m5 który zawsze jeździł z kamerka co zaowocowało wieloma ciekawymi filmikami na necie.(warto wpisać gold m5, lata po moskwie jak opetany )m!xeR pisze:Dzisiaj tylko to R8 a to i tak przypadkowo kiedy byłem na chwilę autem w mieścieS3 było wczoraj
.
Wczoraj kupiłem sobie małe hd pro które zamontowałem w rogu deski tak by było widac droge i odczyty z head up-a Dzis wieczorem wyjade na miasto moze cos fajnego sie uda nagrać.Was tez gorąco namawiam aby ubarwic ten temat filmikami wówczas był by to jeden z najlepszych działów na forum a tak to takie "kacze opowieści"
JK
Re: Kills
Wolnossące V8 z Ingolstadt to hmm...użyję eufemizmu...kupa. Nawet wersje bez FSI (bezpośredniego wtrysku) miały duży problem, żeby choćby zbliżyć się do seryjnej mocy. Wersje z FSI z przebiegiem kilkadziesiąt tysięcy km i więcej zazwyczaj na hamowni pokazują wyniki 330-340KM i < 400Nm. Dopiero po czyszczeniu kanałów dolotowych z syfu który się tam zbiera auto łapie oddech aczkolwiek do katalogowych 420KM nadal troszkę brakuje ;-)JACK SMG pisze:.Ja moge powiedzieć ze wczoraj objechałem veyrona(którego kierowca własnie dłubał w nosie) Nie poddaje pod watpliwosc waszych killów ale czytanie tego przypomina dyskusje przedszkolaków..Was tez gorąco namawiam aby ubarwic ten temat filmikami wówczas był by to jeden z najlepszych działów na forum a tak to takie "kacze opowieści"m!xeR pisze:Dzisiaj tylko to R8 a to i tak przypadkowo kiedy byłem na chwilę autem w mieścieS3 było wczoraj
.
Ahhh ale żebym nie był dziecinny...tzn. gołosłowny. Proszę oto wykres przykładowego rs4 b7 po 70t km.

Najprawdopodobniej, jechałem z R8 dotkniętą podobną bolączką. Szkoda bo teraz już nie będę robił szału pod remizą w piątkowe wieczory opowiadając jak to jechałem równo z R8

Na koniec gwoli ścisłości. Twoja analogia o pojedynku z Veyronem wykazuje jedynie Twoją ignorancję w temacie szeroko pojętej motoryzacji.
Pozdrawiam.
Re: Kills
JACK SMG, ja bym olał zegary. Najwięcej nagrasz jak ustawisz kamerkę na całą boczną szybę a reszta kadru na przednią. Tylko trzeba pamiętać o tym aby do wyścigu ustawiać się z konkretnej strony.
Części wyścigów nie nagrasz gdyż nie będziesz mógł się z konkretnej strony ustawić, ale ustawiając kamerkę do przodu nagrasz tylko jak dostajesz mocne baty
Części wyścigów nie nagrasz gdyż nie będziesz mógł się z konkretnej strony ustawić, ale ustawiając kamerkę do przodu nagrasz tylko jak dostajesz mocne baty
